To miejsce jest częścią trasy opisanej w zeszycie:

Staniszów I
Otwórz za pomocą Map Google

Ledwo na przystanku Staniszów Średni opuścimy jadący z Jeleniej Góry autobus, a natychmiast zostaniemy porwani przez wiejący w tym miejscu wiatr historii. Przed dwustu laty, gdy Staniszów cieszył się sławą popularnego letniska, wprost roiło się tu od gości. Przystanek znajduje się bowiem w cieniu dawnej Gospody przy Browarze (Gasthof zur Brauerei), sam dawny browar widnieje zaś naprzeciwko, po drugiej stronie ulicy. W niegdyś eleganckich salach Gospody, wystrojonych w śląskie meble i myśliwskie trofea, przy granej na żywo muzyce rozsmakowywano się w wyśmienitym likierze Ech Stonsdorfer (Stonsdorf to niemiecka nazwa Staniszowa). Trunek ten produkowany był w miejscowym browarze, a dokładnie w jego kilku pomieszczeniach, wynajętych od właściciela Staniszowa przez piwowara i gorzelnika Christiana Gottlieba Körnera.

 

Ciekawostki

Christian Gottlieb Körner wytwarzania likierów nauczył się w Paryżu, jednakże do wyprodukowania likieru Ech Stonsdorfer niezwykle pomocne okazało się dla niego skorzystanie z doświadczeń i receptur karkonoskich zielarzy. Dzięki temu w 1810 r. opracował recepturę własnego likieru ziołowego o wyrazistym rubinowym kolorze, nadanym mu przez sok wyciśnięty ze świeżych jagód.

 

 

Zmierzając od dawnej Gospody w stronę Witoszy, mijamy kapliczkę i pomnik, które stanowią przystanki trzeciego tomu Zeszytów oprowadzających po Staniszowie.