To miejsce jest częścią trasy opisanej w zeszycie:

Jelenia Góra II
Otwórz za pomocą Map Google

Gdy Ścieżka Poetów wyprowadzi nas z powrotem na Szlak im. Mariana Południkiewicza, znajdziemy się na… Końcu Świata. Tak właśnie nazywa się miejsce, gdzie rzeka Bóbr wyżłobiła widowiskowy zakręt i gdzie znajduje się nieduża wyspa. Owo miano jest śladem czasów, gdy nie prowadziła stąd wygodna ścieżka do Perły Zachodu, którą za chwilę będziemy podążać, a spacerowicze z Jeleniej Góry musieli kończyć tutaj swą wędrówkę. Wyspa zbudowana jest z osadów rzecznych, a powstała przez przekopanie zakola Bobru i utworzenie w ten sposób kanału doprowadzającego wodę do fabryki, wzniesionej tu ok. 15 lat temu. Pierwotnie produkowano tu głównie tekturę ze ścieru, a później i papier pakowy, drukowy oraz cienki papier, zaś tuż przed końcem II wojny światowej, gdy fabryczka została zamknięta, jedynie ścier. Z wykorzystaniem części zakładowych budynków oraz turbin systemu Francisa pochodzących z początku XX w. wybudowano tu w 1932 r. elektrownię Bobrowice III. Dzisiaj działa ona jako zakład bezobsługowy, sterowany zdalnie z położonej niżej elektrowni Bobrowice I. Na samej wyspie zaś, poza zabytkowymi turbinami, nie znajdziemy żadnych śladów niegdysiejszej fabryki. 

Ciekawostka

Widoczne na drugim brzegu Bobru skały to tzw. Zamczysko. Urwisko sięga 30 m wysokości i wiedzie pod nim ścieżka spacerowa, na którą możemy dostać się z następnego przystanku, gdzie znajduje się kładka nad Bobrem. Według legend dawno temu na szczycie Zamczyska miał znajdować się zameczek wykorzystywany przez rycerzy rabusiów, którzy w okolicy urządzali łupieżcze napady. Badania przeprowadzone tu pod koniec XX w. wykazały istnienie fragmentów muru, czworokątnej wieży i dużą ilość ceramiki średniowiecznej. Przypuszczalnie zameczek wzniesiono w XIV w., a ostatecznie został zniszczony przez mieszczan jeleniogórskich, którzy w ten sposób rozprawili się z zajmującymi obiekt opryszkami.