Szczegóły trasy
piechotą; do Staniszowa Średniego można przyjechać autobusem MZK z Jeleniej Góry (linia nr 19).
wygodne, najlepiej kryte, sięgające za kostki obuwie; prowiant w plecaku.
Wykup dostęp, aby zobaczyć dokładną mapę otwieraną w mapach google. Mapa ta poprowadzi Cię przez wszystkie punkty trasy.
Przygody Łazigóra to nie tylko przewodniki, które prowadzą po najciekawszych miejscach Karkonoszy oraz otaczających je pasm górskich, ale także zbiory zadań do wykonania na szlaku (potrzebny będzie jedynie ołówek i zapał do przygody). Zagadki, krzyżówki, łamigłówki, rebusy przygotowane są dla dzieci w różnym wieku i o różnych zdolnościach.
Z drugim tomem Nieodkrytego Staniszowa odbędziemy wędrówkę na zamek, który ze szczytu góry ponoć zazdrośnie wpatruje się w Chojnik. Od Łazigóra usłyszymy tam historię o pewnym strażniku, którego imienia już nikt nie pozna. W drodze zajdziemy na mniejsze wzgórza z granitowymi skałkami, które zachwycą kryształami skaleni i kobiercami zielonego mchu, ale i nieoczywistymi w tych terenach sosnami czy pachnącymi konwaliami. Pod lupę weźmiemy kościół w Staniszowie i Zbiornik Sosnówkę. A jeśli wola, kto wie, czy nie zaczniemy zdobywać jednej z odznak PTTK.
Zamek Księcia Henryka na Grodnej
Ze Skalnej Ściany wracamy na szlak i kierujemy się nim w lewo, ku szczytowi Grodnej (506 m n.p.m.). Już w 1806 r. docenił to miejsce ówczesny właściciel Staniszowa książę Heinrich XXXVIII von Reuss, który włączając górę w obręb swego parku, kazał wybudować tu punkt widokowy na wzór gotyckiego zameczku. Obiekt z wieżą widokową i przylegającą do niej salą rycerską z witrażami powstawał jednak znacznie dłużej i został ukończony ponad 30 lat później. Nie pełnił roli sztucznych ruin, mających podkreślić romantyczny charakter staniszowskiego parku. Służył jako zameczek myśliwski o neogotyckim charakterze, a chadzano tu chętnie dla pięknych widoków.
Ciekawostki
Ponoć książę von Reuss zapragnął swojego „zamku” na Grodnej z… zazdrości. Solą w oku miała mu być rodowa siedziba Schaffgotschów na zamku Chojnik, wspaniale widocznym z Grodnej, sięgającym swymi korzeniami XIV w. Powierzchowne badania archeologiczne, jakie w latach 80. XX w. przeprowadzono w okolicy Grodnej, wskazują jednak, że zazdrość owa mogła być bezzasadna. Znalezione na miejscu ułamki naczyń każą sądzić, że już w późnym średniowieczu na szczycie istniała jakaś forma osadnictwa.
Z wieży Zamku na Grodnej rozpościerają się wspaniałe widoki nie tylko na zamek Chojnik, ale całe Karkonosze ze Śnieżką, Góry Izerskie z Wysokim Kamieniem, Góry Kaczawskie, Góry Sokole i Rudawy Janowickie ze Skalnikiem. Publiczność chętnie je podziwiała, a dla obsługi gości na Zamku osadzono stróża, określanego w źródłach jako Wäreter albo Kastellan, w żadnych zapisach bowiem nie ma jego imienia. Za wstęp na wieżę pobierał on opłatę ustaloną na 10 fenigów. Teoretycznie…
Wyzwanie