Szczegóły trasy

Długość: 8,8 km
Poziom trudności: trasa średnia/trudna; prowadzi w terenie górskim, szlakami turystycznymi i znakowanymi ścieżkami. Fragmentami wymaga wędrówki w kamienistym terenie, wskazana jest więc dla osób obeznanych z górską turystyką, dość dobrze kondycyjnie przygotowanych. Na przystankach oznaczonych gwiazdką polecamy zachować szczególną ostrożność względem dzieci. Znajdują się tam skały, z których łatwo o upadek.
Dojazd:

pieszo lub rowerem, choć dla rowerzystów będzie to trasa trudna, wymagająca umiejętności poruszania się na rowerze w terenie górskim oraz bardzo dobrej kondycji fizycznej. Najlepiej przyjechać do Szklarskiej Poręby pociągiem, gdyż trasa zaczyna się i kończy na dwóch różnych miejscowych stacjach kolejowych. Do miasteczka można także przybyć autobusem, lecz z jego przystanku do pierwszego punktu na trasie najpierw trzeba będzie odbyć półgodzinny spacer w górę, przez centrum kurortu.

Trzeba mieć:

wygodne górskie obuwie, kryjące kostki, czołówka lub latarka ręczna; w przypadku rowerzystów sprawny górski rower; prowiant w plecaku.

Przygody Łazigóra to nie tylko przewodniki, które prowadzą po najciekawszych miejscach Karkonoszy oraz otaczających je pasm górskich, ale także zbiory zadań do wykonania na szlaku (potrzebny będzie jedynie ołówek i zapał do przygody). Zagadki, krzyżówki, łamigłówki, rebusy przygotowane są dla dzieci w różnym wieku i o różnych zdolnościach.

Piąty tom W Skarbcu Ducha Gór zabierze nas w górskie zakamarki miasteczka, skąd rozpościerają się jedne z najpiękniejszych w okolicy widoków. Oprócz panoram znajdziemy tam skały, sztolnie, a nawet drogę z zakrętem mającym prawie 180 stopni. Nasza wędrówka stanie się okazją do przyglądnięcia przybywającym do Szklarskiej Poręby pociągom, skałom, które z trudem poddają się wietrzeniu i minerałom, które przez swój wygląd oszukały niejednego odkrywcę. Zajrzymy też do walońskiej księgi, nauczymy się czytać górskie panoramy i wytropimy pozostałości pomnika jednego poligloty, znanego bardziej jako wybitny wojskowy. Dzięki opowieści Łazigóra zaś, podczas wizyty w sztolni odkryjemy znaczenie alchemicznej formuły.

Idąc tą trasą odwiedzisz między innymi:

Sztolnie dawnej kopalni pirytu*

Przy końcu Zakrętu Śmierci, od strony Świeradowa, kierujemy się szlakami żółtym i czarnym, które prowadzą nas w dół przez las. Kwadrans zajmie nam dotarcie do miejsca, gdzie schodzimy ze szlaku w prawo do sztolni. Ścieżka oznaczona jest białym kwadratem z niebieską przekątną. Wędrując z dziećmi, należy tu bardzo uważać. Zejście jest strome, ponadto przy końcu łatwo o niebezpieczny upadek, gdyż znajdują się tam urwiste skały. Ostrożność wskazana jest również w środku sztolni, gdzie najlepiej zaglądać z latarką. Podziemne korytarze stanowią pozostałość kopalni, która powstała tu już w XVI w., przypuszczalnie na miejscu poszukiwań prowadzonych wcześniej przez Walończyków. Jednakowoż dopiero w stuleciu XVIII zaczęto wydobywać tu piryt na przemysłową skalę. Wydrążono nowe chodniki, sięgające kilkudziesięciu metrów głębokości i oprócz 400 ton pirytu rocznie, w mniejszych ilościach wydobywano też rudy ołowiu i srebra. Kopalnia zaczęła wtedy intensywnie działać na potrzeby wybudowanej w 1773 r. nad rzeką Kamienną witriolejni, czyli zakładu, w którym z pirytów wytwarzano m.in. kwas siarkowy. Na przełomie stuleci złoża zaczęły się jednak wyczerpywać, a kopalnię zamknięto. Sama witriolejnia pracowała jeszcze do połowy XIX w., korzystając już z pirytów wydobywanych w Rudawach Janowickich.

 

Ciekawostka

Piryt jest minerałem o mosiężnożółtej barwie, do tego iskrzy pod wpływem uderzeń młotka. Jego nazwa wywodzi się z greckiego pyr oznaczającego „ogień” i pyrites, czyli „iskrzący”. Wiele niedoświadczonych osób myli ów siarczek żelaza ze złotem, stąd piryt bywa nazywany „złotem głupców”.

 

Wyzwanie